Stary cmentarz żydowski to jeden z punktów na Szlaku Pamięci Żydów Lubelskich. Wzgórze, na którym się znajduje, jest pozostałością średniowiecznego grodziska. Sam cmentarz, zgodnie ze swoją nazwą, też młody nie jest - co najmniej XVI-wieczny.
To tu znajdziecie najstarszą stojącą nieprzerwanie w tym samym miejscu macewę w Polsce. A wiemy, jak z tym bywało - gros nagrobków z kirkutu utwardziło kładzione przez nazistów ulice... Z 3000 zostało 60.
Macewa Jaakowa ben Jehudy ha-Lewiego Kopelmana - najstarszy żydowski nagrobek znajdujący się nieprzerwanie na swoim miejscu (od 1541) |
Niedaleko wejścia stoi ohel cadyka zwanego Widzącym z Lublina, miejsce pielgrzymek chasydów z całego świata. Można sobie kuknąć przez kraty na ozdobny nagrobek.
Na kirkut nie wejdziecie ot tak, z marszu (fot. 8-9). Klucze można wypożyczyć w Hotelu Ilan (wspominałam o nim w poprzednim poście). Jeśli pamięć mnie nie zawodzi, trzeba też za tę przyjemność uiścić opłatę (bodajże dyszka).
Nie tak daleko, 10 minut spacerkiem, znajduje się nowy cmentarz żydowski przy ul. Walecznych. Niestety, tym obiektem zarządza już kto inny i nie starczyło nam czasu, by rozwikłać zagadkę wejścia. A przez mur skakać jakoś głupio 🤔
Brama do nowego kirkutu w Lublinie |